Krwawienie podczas I trymestru 

Nie zawsze krwawienie w ciąży grozi poronieniem, co jednak nie znaczy, że można je bagatelizować.

Krwawienie pojawia się najczęściej w pierwszych miesiącach ciąży. Oczywiście, w takiej sytuacji trzeba leżeć i to jest podstawa. Jeśli krwawienie jest niewielkie, wszystko może zakończyć się pomyślnie. Jeżeli sprawa jest poważniejsza, może być konieczny pobyt w szpitalu.

W pierwszym trymestrze przyczyną może być między innymi: zagnieżdżenie się jaja płodowego, choroba szyjki macicy, termin miesiączki, niedobory hormonalne, ciąża pozamaciczna, zaśniad groniasty i poronienie. Obfite krwawienie nie wpływające na dalszy rozwój ciąży, które bardzo często przypomina początek miesiączki, jest spowodowane zagnieżdżeniem się jaja płodowego w ścianie macicy. W tym przypadku więc nie ma się co denerwować i martwić.

Nieco inaczej sytuacja wygląda podczas niedoborów hormonalnych, kiedy niezbędna jest interwencja lekarska. Trzeba zrobić badanie poziomu progesteronu we krwi i jeśli wynik potwierdza wstępną diagnozę, lekarza zaleci „leki na podtrzymanie ciąży”, zawierające pochodne progesteronu. Nie mają one żadnego wpływu na dalszy rozwój dziecka.

Zarówno w przypadku ciąży pozamacicznej, jak i wystąpienia zaśniadu groniastego niezbędna jest pomoc lekarska. Przerost tkanek, z których wykształca się łożysko leczy się za pomocą łyżeczkowania jamy macicy, czyli niezbędna jest opieka lekarska i leczenie szpitalne. Ciąża pozamaciczna jest wywołana zagnieżdżeniem się zarodka poza jamą macicy. Zasłabnięcia, omdlenia i kłujące bóle podbrzusza to tylko niektóre z objawów, z którymi możliwie jak najszybciej należy zgłosić się do lekarza, ponieważ ciąża pozamaciczna zagraża życiu kobiety.

Poronieniem nazywa się zakończenie ciąży przed 22 tygodniem. W jaki sposób je rozpoznać? Krwawienie jest obfite, długotrwałe i niezwykle bolesne. Występuje także ucisk w podbrzuszu i złe samopoczucie. W takiej sytuacji należy jak najszybciej udać się do lekarza, który podtrzyma ciążę za pomocą leczenia hormonalnego i leków rozkurczowych.