Różyczka w ciąży
Różyczka jest uważana za niegroźną chorobę wieku dziecięcego, jednak podczas ciąży może być bardzo niebezpieczna.
Jeśli przyszła mama chorowała w dzieciństwie na tą chorobę lub szczepiła się przeciwko niej, może być spokojna o swoją ciążę, ponieważ raz przebyta uodparnia na całe życie. Inaczej sprawa wygląda jeśli młoda mama nie jest odporna na wirusa różyczki. Co powinna wiedzieć o niej każda kobieta w ciąży?
Objawy
Wirus różyczki przenosi się drogą kropelkową, a jej okres wylęgania to dwa – trzy dni. Osoba chorująca na różyczkę zaraża przez siedem dni przed pojawianiem się wysypki i do sześciu dni po jej wystąpieniu. Ponieważ powikłania po zachorowaniu na różyczkę zdarzają się rzadko a choroba ta jest niebezpieczna dla kobiet w ciąży, dlatego wszystkie dzieci w Polsce są objęte obowiązkowym szczepieniem przeciwko różyczce.
Objawami choroby jest wysypka, która na początku pojawia się za uszami, a następnie obejmuje całe ciało. Niewielkie czerwone plamki łączą się ze sobą tworząc spore zaczerwienienia na skórze. Zmiany znikają po około trzech dniach. Dosyć często towarzyszy temu niewielka gorączka.
Różyczka a ciąża
Różyczka podczas ciąży poważnie zagraża dziecku. Bardzo groźne jest zarażenie do 16 tygodnia ciąży, ponieważ wirus może swobodnie przedostać się przez łożysko i doprowadzić do poważnych wad płodu, między innymi: głuchoty, uszkodzenia wzroku, opóźnionego rozwoju psychicznego, wad serca, zahamowania wzrostu wewnątrzmacicznego i poronienia.
Jeśli przyszła mama miała kontakt z osobą zarażoną różyczką, powinna zażyć gamma-globuliny, czyli przeciwciała niedopuszczające do rozwoju choroby w organizmie. Najlepszą metodą na ominięcie choroby jest szczepionka, na którą warto jest się zdecydować na co najmniej trzy miesiące przed rozpoczęciem starań o dziecko.