Zatrucie pokarmowe u dziecka. Gdzie szukać pomocy?
Zatruciem pokarmowym nazywamy zespół objawów, które zazwyczaj pojawiają się nagle i są związane ze spożyciem pokarmu skażonego bakteriami lub ich toksynami, pasożytami, czy substancjami chemicznymi.
Niezależnie od przyczyny, objawy choroby są podobne, tj.: nudności, wymioty i biegunka. Czasem zdarza się, że wyżej wymienionym objawom towarzyszą: gorączka, kurczowe bóle brzucha, znaczne osłabienie. W niektórych przypadkach może także pojawić się krew w kale. Niekiedy trudno jest ustalić, który pokarm spowodował chorobę, innym razem zaś diagnoza nie sprawia problemu, zwłaszcza, jeśli choruje kilka osób, które jadły te same potrawy.
Im młodsze dziecko, tym większe ryzyko odwodnienia
Największym niebezpieczeństwem zatrucia pokarmowego jest odwodnienie. Ten stan nie stanowi większego problemu dla zdrowych, dorosłych ludzi. Jednak dla osób starszych, schorowanych, a zwłaszcza dla dzieci, utrata wody jest zdecydowanie większym zagrożeniem. Im mniejsze jest dziecko, tym poważniejsze są konsekwencje odwodnienia. Ciało dziecka składa się w 70% z wody. Wartości te są jeszcze wyższe u niemowląt i sięgają nawet 80%. Biorąc jednak pod uwagę masę niemowląt, tak naprawdę całkowita woda ustroju stanowi u nich kilka litrów. Dlatego przy biegunce i wymiotach właśnie najmniejsze dzieci tak łatwo się odwadniają.
Konsekwencje nadmiernej utraty wody
Dla stanów odwodnienia najbardziej charakterystyczne są: suchość błon śluzowych w jamie ustnej, zmniejszenie napięcia skóry, opóźnienie napływu kapilarnego >2s (po uciśnięciu paznokcia i zwolnieniu ucisku różowy kolor powinien powrócić maksymalnie po 1,5 sek), zapadnięcie gałek ocznych, a u niemowląt również zapadnięcie ciemiączka, spadek masy ciała, przyspieszenie czynności serca i spadek ciśnienia tętniczego, zmniejszenie ilości oddawanego moczu, apatia. Im większe odwodnienie, tym poważniejsze grożą nam konsekwencje, aż do wstrząsu, czyli stanu, w którym organizm nie potrafi zapewnić wystarczającego utlenowania tkanek, włącznie.
Dzieci powinien zbadać lekarz
Jeśli odwodnienie dotyczy dziecka, powinno ono być zbadane przez lekarza, najlepiej pediatrę lub lekarza rodzinnego. Na podstawie tego badania można dopiero podjąć decyzję o sposobie leczenia. W zatruciu pokarmowym najważniejsze jest nawadnianie. Najbardziej polecane są doustne płyny nawadniające (DPN), czyli specjalnie przygotowane w tym celu roztwory, zawierające odpowiednią ilość różnych substancji. Ich skład zapewnia dobre wchłanianie wody oraz pozwala wyrównać niedobory elektrolitowe, powstałe w przebiegu wymiotów i biegunki. Niekiedy jednak bardzo trudno w czasie trwania objawów zatrucia pokarmowego przyjmować jakiekolwiek płyny. W takiej sytuacji, a także w przypadku dużego odwodnienia lub objawów występujących u niemowląt, konieczne może okazać się przyjęcie do szpitala i nawadnianie dożylne. Jeśli objawy zatrucia pokarmowego są bardzo nasilone i dziecko w szybkim czasie traci dużą ilość wody, nie należy zwlekać z szukaniem pomocy. W takiej sytuacji istnieje możliwość bezpośredniego udania się do SOR (Szpitalny Oddział Ratunkowy). Tam, po zbadaniu dziecka, podjęta zostanie decyzja, co do konieczności pozostania w szpitalu, możliwości nawodnienia dziecka w Oddziale Ratunkowym, czy ewentualnie leczenia nawadnianiem doustnym w domu.
Wizyta u lekarza ma jeszcze drugi cel. Jeśli zatrucie pokarmowe wynika z zakażenia bakteriami czy pasożytami, konieczne będzie ich zidentyfikowanie i odpowiednie leczenie antybiotykami lub chemioterapeutykami. W zależności od przyczyny, wykonuje się badania kału lub badania z krwi. Ponadto konieczne może okazać się zgłoszenie zakażenia powiatowemu inspektorowi sanitarnemu, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby.
Artykuł przygotowany przez specjalistów serwisu https://medistore.com.pl.
Zatrucia u małych dzieci mogą być bardzo groźne, dlatego trzeba wiedzieć gdzie wówczas szukać pomocy.
A myślisz że dlaczego całymi dniami jak tylko mały zaśnie czytam takie porady?
Mam nadzieję że przynajmniej będę przygotowana na wszystko.
P.S.
Fajny nick 😛